"<Zło zawsze mija, dobro zawsze powraca.>

Nowocześni ludzie chcą w to wierzyć. To jest modne i optymistyczne.

Białe.

Ale jest tez czarne.

Na codzień próbujemy nie widzieć - ale jest.

W miejscach ogarniętych niepokojem, wojną, cieniem.

W ludziach.

Te najważniejsze, najtrudniejsze pytania łatwo strywializować. Na szczęście można je zadać i mierzyć sie z nimi poprzez teatr i muzykę. Historia niezasłużonego cierpienia i gwałtu dokonanego na czystej Lukrecji przez ogarniętego rządzą Tarquiniusa jest takim pytaniem. Dlaczego nie ma ubezpieczenia przed niezasłużonym ciosem i dlaczego cierpia na całym świecie przypadkowi ludzie z nieznanego im i nam pwodu - poruszanie takich kwestii jest już pierwszym krokiem w strone światła.

Pretekstów do mierzenia sie z tak pieknym i wspaniałym utworem jakim jest operowy "Gwałt na Lukrecji" mamy wiele: nieobecność tego dzieła w całej historii scen warszawskich, przypadająca w tym roku setna rocznica kompozytora - Benjamina Brittena. Sama frapująca materia muzyczna... Najważniejszy pozostaje z treścią opery."

Lilianna Krych